Magiczna Wataha Magii
Jeden za wszystkich wszyscy za jednego
niedziela, 6 stycznia 2013
:)Przeprasza
Jako Alpha przepraszam za zmiany na blogu ale to wszystko było tak nawalone ze musiałam trohę pousuwać .
Od Kiiyuko CD. Davida
-Może nad jeziorko?-Zaproponowałam.
-Okey.-Powiedział.
Poszliśmy nad jeziorko.
David skoczył do wody.
-Pływamy?-Zapytał.
-Z miłą chęcią.-Powiedziałam.
I wskoczyłam do wody.
-Co tam u cb?-Zapytała.
-A dobrze nawet.-Powiedziałam.-A u cb?
-Spoko.-Rzekł.
-Wiesz co ta Viki dziwnie sie na cb patrzy.-Powiedziałam.
-Co?-Powiedział.
-No takim dziwnym wzrokiem.-Rzekłam.-Idź do niej i się zapytaj.
-Ale mieliśmy spędzićten dziń razem.-Powiedział.
- Oj tam idź do niej zrób to dla mnie.-Powiedziałam i zrobiłam słodkie oczka.
-Ale..Nie mieliśmy iść we dwoje na jezioro.!-Powiedział stanowczo.
-Czy ty na mnie krzyknełeś?-Powiedziałam.
-Yy..Tak!-Powiedział równie stanowczo.
-No teraz przyznam że ciebie lubie.-Powiedziałam.
(David dokonczysz?)
-Okey.-Powiedział.
Poszliśmy nad jeziorko.
David skoczył do wody.
-Pływamy?-Zapytał.
-Z miłą chęcią.-Powiedziałam.
I wskoczyłam do wody.
-Co tam u cb?-Zapytała.
-A dobrze nawet.-Powiedziałam.-A u cb?
-Spoko.-Rzekł.
-Wiesz co ta Viki dziwnie sie na cb patrzy.-Powiedziałam.
-Co?-Powiedział.
-No takim dziwnym wzrokiem.-Rzekłam.-Idź do niej i się zapytaj.
-Ale mieliśmy spędzićten dziń razem.-Powiedział.
- Oj tam idź do niej zrób to dla mnie.-Powiedziałam i zrobiłam słodkie oczka.
-Ale..Nie mieliśmy iść we dwoje na jezioro.!-Powiedział stanowczo.
-Czy ty na mnie krzyknełeś?-Powiedziałam.
-Yy..Tak!-Powiedział równie stanowczo.
-No teraz przyznam że ciebie lubie.-Powiedziałam.
(David dokonczysz?)
Od Sayony
-Oczywiście.-Powiedziałam.
Poszłam z Kibą.
-Widzisz tą małą zarenkę?-zapytałam.
-Tak.-Powiedział.
-Cicho, ani mru mry.-powiedziałam.
-Wiem kiedy trzeba umiem być cicho.-Powiedzial i skoczył na sarne.
W kilka chwil powalil małą sarne.
-Brawo.-Powiedziałam.
-Pójde do taty i mu pokarze.-Powiedzial i poszedł.
(Nick dokończysz?)
Poszłam z Kibą.
-Widzisz tą małą zarenkę?-zapytałam.
-Tak.-Powiedział.
-Cicho, ani mru mry.-powiedziałam.
-Wiem kiedy trzeba umiem być cicho.-Powiedzial i skoczył na sarne.
W kilka chwil powalil małą sarne.
-Brawo.-Powiedziałam.
-Pójde do taty i mu pokarze.-Powiedzial i poszedł.
(Nick dokończysz?)
sobota, 5 stycznia 2013
Od Tashy I Kiby
Siedzielśmy z ojcem, mówił nam jak ważne jest dobre wychowanie żeby być przyjacielem pary Alpha.
-Tato! Przynudzasz.-Powiedział Kiba.
-Kiba ma Racje.-Powiedziała Tasha.
-Dzieci, dobre wychowanie jest najwarzniejsze.-Mówił.
-A mówiłeś że najwarzniejsza zasada to że: To co mama nie widzi ani nie słyszy to ją nie boli.-Powiedzieliśmy.
-No to druga najwarzniejsza zasada.-Powiedział.
-Możemy się iść pobawić?-Zapytał KIba.
-Dobra idźcie.-Powiedział.
Poszliśmy do Cioci Anguy.
-Czesc ciociu.-Poweidzieliśmy razem.
-Witajcie.-Powiedziała miło.
Zza rogu wyskoczyły 4 maluchy.
-Czesc.-Powiedziała Tasha do Ciemnego Basiora.
-Hej.-Powiedział.-Jestem Night.-Rzekł.
-Ciociu możemy sie z nimi pobawić?-Zapytał Kiba.
(Angua dokończysz?)
-Tato! Przynudzasz.-Powiedział Kiba.
-Kiba ma Racje.-Powiedziała Tasha.
-Dzieci, dobre wychowanie jest najwarzniejsze.-Mówił.
-A mówiłeś że najwarzniejsza zasada to że: To co mama nie widzi ani nie słyszy to ją nie boli.-Powiedzieliśmy.
-No to druga najwarzniejsza zasada.-Powiedział.
-Możemy się iść pobawić?-Zapytał KIba.
-Dobra idźcie.-Powiedział.
Poszliśmy do Cioci Anguy.
-Czesc ciociu.-Poweidzieliśmy razem.
-Witajcie.-Powiedziała miło.
Zza rogu wyskoczyły 4 maluchy.
-Czesc.-Powiedziała Tasha do Ciemnego Basiora.
-Hej.-Powiedział.-Jestem Night.-Rzekł.
-Ciociu możemy sie z nimi pobawić?-Zapytał Kiba.
(Angua dokończysz?)
Od Viki CD Shadowa
-Ja niestety nie mam-powiedziałam.-Ale poszukuje i do oka wpadłmi taki jeden.
-O to moze pomoge?-Zapytał.
-Nie, nie trzeba ale dzieki za chęci.-powiedziała i pobiegła.
-nie to nie.-powiedział.
Po drodze spotkałam Kiiyuko z basiorem który mi się podoba.
-Czesc Kiiyuko.-Powiedziałam.
-Yy nara.-Rzekła.
-czesc -powiedzial basior.-Nowa?
Bardzo sie zdenerwowałam.
-Ja jestem Viki a ty?
-oOMG.-Powiedziała Kiiyuko
-Ja David.-Rzekł.
-Dobra chodźmy bo nudzi mi sie gadanie z nią.-powiedziała Kiiyuko.
W myślach powiedzialam ''nie zainponowałam odpowiedniej osobie a on najwidoczniej woli Kiiyuko''
-Dobrze to chodźmy.-Powiedział i poszli.
-O to moze pomoge?-Zapytał.
-Nie, nie trzeba ale dzieki za chęci.-powiedziała i pobiegła.
-nie to nie.-powiedział.
Po drodze spotkałam Kiiyuko z basiorem który mi się podoba.
-Czesc Kiiyuko.-Powiedziałam.
-Yy nara.-Rzekła.
-czesc -powiedzial basior.-Nowa?
Bardzo sie zdenerwowałam.
-Ja jestem Viki a ty?
-oOMG.-Powiedziała Kiiyuko
-Ja David.-Rzekł.
-Dobra chodźmy bo nudzi mi sie gadanie z nią.-powiedziała Kiiyuko.
W myślach powiedzialam ''nie zainponowałam odpowiedniej osobie a on najwidoczniej woli Kiiyuko''
-Dobrze to chodźmy.-Powiedział i poszli.
Od Viki
Szlam sama, powiedziałam do siebie ''poznałam same dorosłe wilki a w moim wieku chyba nie ma nikogo''
Spotkałam kilka wilków.Podeszłam.
-Czesć jestem nowa i nazywam się Viki.-Powiedziałam.
-Ja jestem Raven i to moje rodzeństwo, Kiiyuko , Arja i Tenebris.-Powiedział Basior.
-Miło mi.-Rzekłam.
-Ehh kolejna niby miła wadera która okarze sie być podła.-Powiedziała Wadera.
-Kiiyuko przesadzasz.-Powiedział Tenebris.
-Ehh jeśli przeszkadzam to pójde.-Powiedziałam.
-No cośty miło nam.-Powiedziała Arja.
Rozmawiałam z nimi ale Kiiyuko nie byla miło nastawiona na moje przybycie.Tenebris, Arja i Raven byli bardzo mili.
Arja była spokojna, Raven szalony ale ostrożny a Tenebris królewski i miły.Fajnie że poznałam wilki w okolo moim wieku, tylko szkoda że Kiiyuko mnie nie zaakceptowała.
Spotkałam kilka wilków.Podeszłam.
-Czesć jestem nowa i nazywam się Viki.-Powiedziałam.
-Ja jestem Raven i to moje rodzeństwo, Kiiyuko , Arja i Tenebris.-Powiedział Basior.
-Miło mi.-Rzekłam.
-Ehh kolejna niby miła wadera która okarze sie być podła.-Powiedziała Wadera.
-Kiiyuko przesadzasz.-Powiedział Tenebris.
-Ehh jeśli przeszkadzam to pójde.-Powiedziałam.
-No cośty miło nam.-Powiedziała Arja.
Rozmawiałam z nimi ale Kiiyuko nie byla miło nastawiona na moje przybycie.Tenebris, Arja i Raven byli bardzo mili.
Arja była spokojna, Raven szalony ale ostrożny a Tenebris królewski i miły.Fajnie że poznałam wilki w okolo moim wieku, tylko szkoda że Kiiyuko mnie nie zaakceptowała.
Subskrybuj:
Posty (Atom)