Historia Watahy
Ziemię uścieli róża pąsy płatkiem,
Symfonię wiatru wśród lasów wyśpiewa,
Wywieje liście kolorowe z drzewa.
Wiatr lekki, leciutki jak dotyk puszystego pióra
Z oddali słychać będzie wycie króla...
Króla, wilka mężnego duchem silny
A obok niego syn, uczeń pilny.
Swift nie rozumiała wierszyka a więc okami powiedziała następny wierszyk : Straszna i mroźna, Jaskinia mroczna...
Mieszka w niej smoczyca skoczna....
Leży na skale jak królowa...
Mierzy wzrokiem każdego przechodnia...
Fałszywe spojrzenie ma to smoczysko...
Wpatrujące się bezwładnie w urwisko...
Zeżre jednego, zadusi drugiego...
Ogonem uderzy, by sprawić Ci ból...
PO czy dodała: Idz do króla mężnego w pierszym wierszu opisanego on ci wskaże droge do smoczycy , a ona opowie co masz dalej zrobić.
Swift posłuchała wilczycy.Pomyslała ze z pierszego wiersza chodzi o jesien i właśnie tak było, znalazła króla.Król powiedzial jej droge ale aby ja znaleśc trzeba było isc w zime.Swiftkill czekała za zima nastąpi , i gdy trafiła do smoczycy ta wskazała jej miejce gdzie watahe zrobić.Poźniej pojawiła się okami i rzekła:ja bede patronką a ty alfą watahy która nazwiesz ,,Wataha wilków magi''.
I taka jest histoija naszej watahy ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz