piątek, 14 grudnia 2012

Od Arji

Razem z siostrą czekałem na rodziców którzy  wybrali się na łowy.
-Jak tam?- zagadała Kiiyuko .
-Dobrze a u ciebie?
-Jakoś leci
-Acha , ciekawie kiedy rodzice przyjdą
-Nie wiem
-Ja też- do jaskini wleciał zimny podmuch wiatru
(Dokończysz?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz