W oddali zauważyłem Angue.POdbiegłem do niej jak najszybciej.
-Witaj .-Powiedziałem.
-CZeść.-Odpowiedziała.
-Co robisz.?-Zapytałem.
-Oglądam krajobraz.-Powiedziała.
-Bo ja przyszedłem...-Nie mogłem wyduść ostatnich słów.
-Po co.?-Zapytała.
-Chcę Cię zapytac czy... nie zechciałabyś... być moją partnerka.?-Zapytałem.
(Angua dokończysz?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz