-Wszyscy gotowi? - spytałem trochę smutno
-Tak - odkrzyknęły Angua i Swifty a za nimi całe stado
-Jest nas mało - powiedziała moja partnerka
-Ale my mamy broń której oni nie mają
-Jaką ?- spytała jakaś wadera z tyłu
-Magiczne moce ... - mówiłem ale siostra mi przerwała
-Jak to oni nie mają mocy , pchi będzie łatwo
-Ale za to mają dobrą taktykę , Angua...- wadera posypała z góry na wszystkie wilki spebrny pył -to nas obroni przed nie którymi ciosami , RUSZAMY!!!
(Dokończysz???)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz